Ośmiotygodniowy ryś z Puszczy Knyszyńskiej został uratowany przed utonięciem. Z rzeki wyłowili go ludzie. Przemoczony i przerażony maluch trafił do ośrodka rehabilitacji przy Nadleśnictwie Krynki.
Leśnicy troskliwie zajęli się malutkim rysiem. Karmiony gryzoniami i przepiórkami powoli dochodził do formy. Dlatego leśnicy, we współpracy z weterynarzem i Instytutem Biologii Ssaków PAN w Białowieży, zdecydowali się na próbę poszukiwania matki brzdąca. Ryś – w bezpiecznej klatce i pod okiem kamer termowizyjnych – trafił do lasu, w pobliżu miejsca, gdzie go znaleziono, żeby tam przywoływać matkę. Starał się, jak mógł, wydając głośne dźwięki, ale matka – być może zajęta resztą potomstwa – nie pojawiła się.
Opiekunowie małego rysia postanowili więc, że trafi on do Puszczy Piskiej, gdzie rysi jest niewiele. Zostanie tam reproduktorem – zadba o ciągłość gatunku na tamtym terenie.
Źródło: www.lasy.gov.pl