W ramach współpracy z festiwalem Transatlantyk przedstawiamy kolejny film, który został zakwalifikowany do kina ekologicznego – Połączeni
Połączeni / Connected: An Autobiography About Love, Death & Technology”
Gdy nadchodzi piątkowy wieczór, w domu Tiffany Shlain wszystkie połączenia ze światem zostają zerwane. Odłączane są kolejne kable, internet i komórka przestają istnieć, smartfony – trzeba wyłączyć. Ten „technologiczny szabas”, jak sama autorka go nazywa odbywa się u niej co tydzień. Cała rodzina odstawia wtedy wszystkie komunikatory, dzięki którym mamy ze sobą łączność nieprzerwaną, ale powierzchowną. Dzieci i dorośli uczą się skupiania uwagi na sobie i odcinania się od problemów nadciągających z każdej części globu. Bo, jak tłumaczy Tiffany, rzeczywistość jest dziś tak uciążliwa ponieważ na okrągło widzimy cały jej obraz, wielki i przytłaczający.
Motywem wiodącym wciągającego „Connected” jest wzajemna zależność największych katastrof od najdrobniejszych wydarzeń, całego narodu od jednego człowieka, kondycji światowego środowiska od samopoczucia małej pszczoły. Im bardziej jesteśmy podzieleni – kulturowo, narodowo, lokalizacyjnie – tym bardziej łakniemy zbliżenia i zawiązania jednej wielkiej globalnej sieci. Shlain tka w swoim filmie gigantyczną siatkę, w którą wszyscy jesteśmy uwikłani, z charyzmą świetnej narratorki i dokładnością najwybitniejszej koronczarki. Gnając przez dziedziny, kraje, epoki, historię świata i swoją biografię obrazuje złożoność współczesności, w której nasze losy zależą od zachowania reszty świata i losy świata zależą od naszych kaprysów. Kreuje na ekranie autoblogografię – utkane w całości z materiałów found footage dzieło o nowej jakości w kinie dokumentalnym.
Zestawiając dwie perspektywy, globalną oraz intymną, „Connected” dotyka serca z taką samą mocą, jak porusza umysł. Z gęstwiny pokazanej na ekranie wyłaniają się setki pytań i dziesiątki refleksji nad czynnościami, wpisanymi w codzienność już tak bardzo, że przestaliśmy się zastanawiać nad ich konsekwencjami. A tylko jednym ze spostrzeżeń zawartych w tym filmie jest to, że uwaga rozproszona na pięć różnych zadań to dziesięć punktów mniej w ilorazie inteligencji i stan umysłu podobny upalenia marihuaną. Nie wspominając już o tym, że każdy tweet, sms czy kliknięcie jest niczym sex, drugs and rock’n’roll – zastrzykiem dopaminy, która tylko pobudza apetyt na więcej kliknięć, tweetów i smsów.
SEANS:
17 sierpnia (piątek) – Multikino 51 (Poznań)