Aby spełnić formalności dotyczące transportu zwierzaka za granicę, trzeba się sporo natrudzić. Wyjazd z pupilem na wakacje jest jednak możliwy. Radzimy, jak dostosować się do przepisów prawnych i złagodzić stres czworonoga.
Łatwo i szybko nie będzie, to możemy zagwarantować. A to z powodu obowiązujących w całej Unii Europejskiej, czyli również w Polsce, przepisów. Wymagania weterynaryjne dotyczące wyjazdów za granicę ze zwierzętami regulowane są rozporządzeniem nr 998/2003 Parlamenty Europejskiego i Rady z dnia 26 maja 2003 r.
Nasz kraj, przystępując do UE w 2004 roku, musiał dostosować się do wymogów obowiązujących w państwach członkowskich. Ponadto do obowiązujących przepisów niektóre państwa członkowskie mogą stosować dodatkowe wymogi, które właściciel powinien spełnić, wybierając się do danego kraju.
Paszportowe przeprawy
Dokumentem obowiązującym w czasie przemieszczania się ze zwierzakiem, na przykład z psem czy fretką, na terytorium Unii Europejskiej jest paszport. Dlatego pierwsze kroki skierujmy do lekarza weterynarii. Przychodnię lub gabinet najlepiej wybrać z listy lekarzy upoważnionych do wystawiania paszportów dla zwierząt towarzyszących, opublikowanej na stronie Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej (www.vetpol.org.pl). Tylko ci lekarze mogą wystawiać ów dokument.
Aby go otrzymać, należy spełnić kilka warunków. Przede wszystkim należy oznakować zwierzę paszport dla zwierzątmikroczipem (ok. 50 – 100 złotych) po lewej stronie szyi. Jest on wielkości ziarnka ryżu, a zabieg przebiega bezboleśnie. Przed wydaniem paszportu właścicielowi lekarz weterynarii weryfikuje tożsamość zwierzaka. W dokumencie zawarte są dane identyfikacyjne zwierzęcia: płeć, maść, rasa i data urodzenia. Można, choć nie jest to obowiązkowe, umieścić w nim zdjęcie pupila. Paszport wydawany jest „od ręki”. Jego koszt to około 50 złotych. Do tego dojdą ewentualne wydatki związane z innymi niezbędnymi zabiegami, jakie powinny być przeprowadzone, na przykład odrobaczanie.
Kolejny etap to zaszczepienie zwierzęcia przeciwko wściekliźnie. Jeśli jest ono wykonywane po raz pierwszy, musi być wykonane co najmniej 21 dni przed wyjazdem. Przy kolejnych szczepieniach odstęp pomiędzy podaniem kolejnych dawek przypominających nie może być przekroczyć daty wskazanej w odpowiedniej rubryce paszportu. W Polsce obowiązkowemu szczepieniu podlegają wszystkie psy, które ukończyły trzeci miesiąc życia, i takie szczepienie należy przeprowadzić co roku. Pamiętajmy: w przypadku wyjazdu najpierw wykonywane jest znakowanie zwierzęcia mirkoczipem, a dopiero później szczepienie przeciwko wściekliźnie.
Oswoić z autem
Ustawa Prawo o ruchu drogowym nie reguluje sposobu przewożenia zwierzęcia. Przepisy mówią jedynie, że zwierzę nie może ograniczać widoczności i ruchów kierowcy. Zawsze należy zabrać ze sobą aktualną książeczkę zdrowia psa i paszport.
pies w samochodzieAby jednak wziąć zwierzę do samochodu, trzeba je najpierw do tego przygotować. „Należy przyzwyczajać zwierzę do jazdy samochodem poprzez zabieranie go na przejażdżki, początkowo krótkie, potem coraz dłuższe. Takie przejażdżki powinny zawsze się kończyć miło, np. długim spacerem. Wtedy zbuduje się pozytywne odczucia w stosunku do jazdy samochodem” – mówi Jolanta Łapińska, psycholog zwierzęcy.
W czasie dłuższej podróży należy pamiętać o pojeniu zwierzęcia oraz robieniu przerw co 2–3 godziny na spacery i tym samym zapewnieniu zwierzakowi możliwość zaspokojenia potrzeb fizjologicznych. Nie należy w żadnym wypadku zostawiać zwierzęcia zamkniętego w samochodzie, nawet ustawionym w cieniu i z uchylonymi szybami. Pojazd bardzo szybko się nagrzewa i może być to przyczyną udaru cieplnego.
Pamiętajmy, że zwierzęta młode i stare, chore na serce i takie, które mają problemy z płucami, są bardziej wrażliwe na wysoką temperaturę niż pozostałe i na nie trzeba zwracać szczególną uwagę. Niektóre rasy psów o krótkich kufach, takie jak pekińczyk czy buldog, są bardziej podatne na udar cieplne niż psy o dłuższych kufach, którym łatwiej jest oddychać.
Z pupilem w przedziale
Zasady przewozu zwierząt w komunikacji kolejowej na trasach międzynarodowych reguluje kilka dokumentów. Podstawę stanowią Międzynarodowe Szczególne Warunki Przewozu stosowane do przejazdów bez obowiązkowej rezerwacji miejsca (SCIC-NRT).
W pociągach dopuszczony jest przewóz psów i innych małych zwierząt domowych, ale tylko tych pies w pociąguniegroźnych. Muszą one być przewożone w specjalnych pojemnikach, takich jak: pudełka, specjalne pojemniki, kosze. Pojemniki muszą być skonstruowane w sposób, który wyklucza naruszenie spokoju innych podróżnych oraz uszkodzenie rzeczy.
Ponadto do przewozu dopuszcza się psy, które nie są (lub nie mogą być) umieszczone w pojemnikach, pod warunkiem że są one trzymane na smyczy i w kagańcu.
Jednak zwierzęta nie mogą być przewożone czy też wprowadzane do wagonów restauracyjnych i barowych. Wyjątek stanowią psy przewodnicy osób niewidomych oraz te asystujące osobom niepełnosprawnym (nie muszą ponadto nosić kagańca).
– Warto wiedzieć, że zwierzęta – z wyjątkiem psów przewodników niewidomego i psów asystujących osobom niepełnosprawnym – nie są dopuszczone do przewozu w komunikacji do Norwegii i Włoch, a także w komunikacji do/z Wielkiej Brytanii, Irlandii Płn., Republiki Irlandii – mówi Beata Czemerajda z PKP Intercity SA.
Małe zwierzęta, a także psy przewodnicy osób niewidomych i psy asystujące osobom niepełnosprawnym, przewożone są nieodpłatnie. Natomiast za przewóz psa – jeśli taryfa danego pociągu nie stanowi inaczej – należy uiścić opłatę w wysokości połowy opłaty za bilet 2 klasy dla osoby dorosłej – niezależnie od klasy wagonu, w którym odbywa się przejazd.
Należy też pamiętać, że w przedziałach zgodę na przejazd zwierzęcia muszą wyrazić też inni współpodróżni.
Warto też wiedzieć, że jeżeli wybierzemy się w podróż z naszym pupilem pociągiem nocnym, w wagonie sypialnym/kuszetce, wtedy jesteśmy zobowiązani do wykupienia biletów i rezerwacji całego takiego przedziału.
Specjalna kabina na promie
Jak to wygląda przy podróży promem? Przede wszystkim przed zakupem biletu należy poinformować o chęci zabrania zwierzaka. Właściciel ponosi pełną odpowiedzialność za swojego pupila oraz musi dostosować się do przepisów obowiązujących na promie. Na pewno nie można wchodzić ze zwierzakiem do barów, restauracji a przemieszczając się po pokładzie, pies powinien być na smyczy. Niektórzy armatorzy np. Moby Lines wymagają kagańca.
W przypadku Polferries czy Stena Line armatorzy zobowiązują właściciela do wykupienia specjalne wyznaczonej na promie kabiny, których liczba jest ograniczona. W przypadku jej braku przewóz zwierząt jest niemożliwy.
Ceny armatorów są bardzo zróżnicowane. I dlatego, podobnie jak w przypadku innych środków publicznej komunikacji, najlepiej zadzwonić do wybranej firmy lub zapoznać się z jej ofertą w internecie.
Fretka w boeingu
Przewożenie zwierzaka tym środkiem transportu wymaga wcześniejszej rezerwacji, w przypadku PLL przewożenie psa w samolocieLOT do 48 godzin przed podróżą, a w przypadku Lufthansy do 24 godzin. Jest to warunek niezbędny, gdyż istnieją ograniczenia co do liczby zwierząt, które mogą znaleźć się w jednym samolocie. Dla rejsów operowanych samolotami typu Boeing 737, Embraer, przysługujący limit to 2 zwierzęta – 1 zwierzę w klasie biznes i 1 w klasie ekonomicznej, w Boeingu 767 dopuszcza się przewóz 3 zwierząt: 1 w klasie biznes i 2 w ekonomicznej. Na rejsach operowanych przez samoloty typu ATR przypada 1 zwierzę. Każde przewożone zwierzę musi posiadać książeczkę szczepień oraz aktualne zaświadczenia od weterynarza uwzględniające przepisy kraju wylotu, docelowego oraz portów tranzytowych. W samolotach waga zwierzęcia, wraz z pojemnikiem, przewożonego w kabinie pasażerskiej nie może przekroczyć 8 kg. Takie ograniczenia nie dotyczą psów przewodników.
Zwierzęta, które ze względu na swoją wielkość podróżują w lukach bagażowych, muszą mieć zapewnione klatki, w których swobodnie mogą stać, okręcać i leżeć w naturalnej pozycji. W PLL Lot zapłacimy: za małe zwierzę do 8 kg za loty krajowe, za lot na Bliski Wschód i do Europy – 50 eur, do/z USA, Chin – 70 eur. W luku bagażowym: średnie zwierzę od 8-15 kg za loty krajowe 90 zł, za zagraniczne: Bliski Wschód, Europa – 100 euro, do/z USA, Chin – 150 euro, duże zwierzę, powyżej 15 kg, za loty krajowe 170 zł, za zagraniczne Bliski Wschód, Europa 200 euro, do/z USA, Chin – 150 euro – 300 euro.
W Lufthansie za lot ze zwierzakiem (w zależności od wielkości) do Niemiec zapłacimy od 35 euro/50 dol. do 150 euro/200 dol. W przypadku średnich zwierząt (powyżej 8 kg) za bilet do Europy i krajów Trzeciego Świata zapłacimy: małe zwierzę od 50 euro/60 dol., średnie: 100 euro/150 dol., duże: 200 euro/300 dol. Podróż międzykontynentalna będzie nas kosztować: małe zwierzę: 70 euro/100 dol., średnie: 150 euro/200 dol., duże: 300 euro/400 dol.
Ostrożnie z autokarami
Niestety firmy autokarowe bardzo często odmawiają zabrania zwierzaka. Jeżeli jednak nie pozostaje nam nic innego jak autobus, wtedy najlepiej jest zadzwonić do wybranej firmy, a może szczęście się do nas uśmiechnie.
Trudne powroty
A gdy wakacje dobiegną końca, warto też pamiętać, że planując powrót do Polski, musimy spełnić wymagania narzucone nam przez przepisy. Inne wymogi dotyczą powrotu z krajów UE a inne spoza Unii. Wracając z krajów Unii, zwierzę musi być zidentyfikowane za pomocą mikroczipu, zostać zaszczepione przeciwko wściekliźnie i być zaopatrzone w paszport wystawiony przez upoważnionego lekarza weterynarii, poświadczający ważność szczepienia przeciwko wściekliźnie. Wprowadzanie psów, kotów i fretek w wieku poniżej 3. miesiąca życia, niezaszczepionych przeciwko wściekliźnie na teren Polski jest niedozwolone.
Wracając do Polski z krajów spoza UE, zwierzę musi posiadać czip. Powinno być zaszczepione przeciwko wściekliźnie. Zagadnienie wyjazdów ze zwierzakami to temat rzeka. Dlatego zanim wybierzemy się w zagraniczną podróż z naszym ukochanym pupilem, warto zajrzeć na stronę Głównego Inspektoratu Weterynarii (http://www.wetgiw.gov.pl). Tam znajdziemy wszystkie szczegółowe i aktualne informacje.