Aż 84% Polaków uważa nasze rzeki za zaśmiecone, a opinie te dotyczą zarówno brzegów, jak i nurtu polskich wód. Nad polskimi rzekami można znaleźć butelki i opakowania, odpadki spożywcze, a nawet sprzęt AGD czy stare meble. Co zrobić by przeciwdziałać temu złemu trendowi? Odpowiedzią na ten problem był Kajakowy Patrol św. Franciszka ? projekt Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, promujący postawy ekologiczne w zakresie ochrony wód.
Licząca kilkadziesiąt osób załoga KPŚF przez półtora roku odwiedziła 16 województw. W ramach programu odbywały się akcje pokazowe na temat wyławiania śmieci z kąpielisk, jezior i zalewów, warsztaty edukacyjne „O wodzie” w szkołach podstawowych oraz wodne warsztaty edukacji ekologicznej w postaci spływów kajakowych w towarzystwie przyrodnika.
Podczas pokazów i eventów edukacyjnych w największych ośrodkach turystycznych i wodnych w całej Polsce uwrażliwiano wczasowiczów, turystów, kajakarzy i wędkarzy na problem zanieczyszczenia wód. Pokazywano także jak mu zapobiegać.
Do walki ze śmieciami w polskich rzekach zachęcano m.in. poprzez ogólnopolską kampanię społeczną „Nie pływam w śmieciach”, będącą częścią projektu KPŚF. Jej bohaterem był szczupak o imieniu Lucjusz. Obudzony pewnego dnia ze snu wrzuconą do wody butelką, zaniepokojony stanem swojej rzeki postanawia ją opuścić przy pomocy balonu. Zabawny filmik z jego udziałem miał wpłynąć na ludzi i sprawić, aby zastanowili się, zanim wyrzucą butelkę po napoju do rzeki.
W ramach akcji „Nie pływam w śmieciach" specjalnymi naklejkami z wizerunkiem szczupaka Lucjusza oklejono w całej Polskie około 15 tysięcy kajaków, rowerów wodnych, pontonów i łódek. Naklejki znalazły się także na sprzęcie około 100 wypożyczalni w całej Polsce. Oklejone kajaki pozwalają dotrzeć do osób, które wcześniej nie myślały o ekologii. Zwracają uwagę wypożyczających i każą zastanowić się nad problemem śmieci w rzekach.
Więcej informacji o projekcie na: www.nieplywamwsmieciach.pl