Sześciotygodniowa podróż Kolorowych Emocji po całej Polsce jest na półmetku. Wielkie malowanie odbędzie się jeszcze w siedmiu miastach.
W ciągu trzech tygodni Kolorowe Emocje odwiedziły: Białystok, Rzeszów, Toruń, Kielce, Wrocław i Łódź. W każdym z nich, na tysiące małych malarzy czekały ogromne makiety (400 metrów kwadratowych) ustawione w centralnych punktach miast, podzielone na cztery Kąciki symbolizujące: Wodę, Ziemię, Powietrze i Ciepło, czyli żywioły władające Wszechświatem. Zadaniem małych uczestników imprezy jest ich zamalowanie. Obrazy powinny być związane z konkretnym kącikiem.
Podczas malowania zużyto już 1300 kg farby. Dzieci nie tylko realizowały się artystycznie, ale także brały udział w licznych zabawach i konkursach. Nad ich bezpieczeństwem czuwają specjalnie przeszkoleni moderatorzy. Imprezom towarzyszą dziecięce występy oraz pokazy kolorowych szczudlarzy i kuglarzy.
Każde dziecko po zakończonej pracy otrzymuje pamiątkowy certyfikat. Absolutnym rekordzistą tegorocznych Kolorowych Emocji okazał się Wrocław. Tutaj w wielkie malowanie bawiło się prawie 4000 tysiące dzieci.
Kolorowe emocje zawitają jeszcze do: Gliwic, Opola, Poznania, Pobiedzisk, Gdyni, Szczecina i Gorzowa Wielkopolskiego. Wielkie tournee Kolorowych Emocji zakończy się 20 czerwca.
Kalendarz malowania:
30.05. 2009
Gliwice
Opole
6.06.2009
Poznań
Pobiedziska
Gdynia
20.06.2009
Szczecin
Gorzów Wielkopolski
Kolorowe Emocje to jeden z największych w kraju otwartych, prospołecznych projektów, skierowanych do dzieci w wieku od 3 do 13 lat. Mecenasem i pomysłodawcą wydarzenia jest firma Baumit. Za organizację odpowiada Agencja inplusPR z Wrocławia. Patronat honorowy sprawują m.in. Rzecznik Praw Dziecka, Międzynarodowa Kapituła Orderu Uśmiechu, SARP.
Źródło: www.koloroweemocje.pl.
Kolorowe Emocje w Łodzi. / Fot. InplusPR
Kolorowe Emocje we Wrocławiu. / Fot. InplusPR
Kolorowe Emocje w Białymstoku. / Fot. InplusPR
Kolorowe Emocje we Wrocławiu. / Fot. InplusPR
Kolorowe Emocje to jeden z największych w kraju otwartych, prospołecznych projektów. / Fot. InplusPR
